Koronawirus wybawieniem artystów

16:18:00

Przez koronawirusa bankrutują sklepy, upada gospodarka, ekstrawertycy tracą ostatnie resztki trzeźwości umysłu, a artyści jak i pseudo-artyści już dawno nie mieli takich przypływów weny. Nie wiem jak wy, ale ja żyję swoim najlepszym życiem podczas koronaferii. Pomijając wszystkie negatywy obecnej na świecie sytuacji takie jak puste półki w sklepach, ludzi bijących się o papier toaletowy i tysiące zachorowań (a także zgonów), kwarantanna dla niektórych okazała się wybawieniem. W końcu mogę spać bez leków nasennych, moja psychika ma się świetnie, a czasu na ulubione zajęcia nie brakuje. Co prawda mam lekcje online, ale nie tracę czasu na dojazdy. Nie ukrywam, że szkoła mogłaby tak wyglądać już zawsze. 





Synthia to jedna ze ''świeżych'' OC. Jest uczennicą Akademii Wiedźm. Jest uparta i emocjonalna, chodzący wulkan energii. Towarzyszy jej magiczna istota o imieniu Stella, która potrafi przybrać postać prawdziwego kota. Stella zawsze stara się chronić swoją mistrzynię i daje najlepsze rady!
Wiążę z Synthią trochę planów. Pierwsze kroki są widoczne już na instagramie. :) 

Muszę się też pochwalić, że dostałam ofertę pracy z Meksyku. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, za jakiś czas zobaczycie książkę dla dzieci całkowicie zilustrowaną przeze mnie!

Pamiętajcie, by zostać w domu i kierować się zdrowym rozsądkiem.
Amy


You Might Also Like

4 komentarze

  1. Cześć Kochana! Ostatnio wpadłam na twojego bloga przez przypadek, szykuje się własnie na maturę z plastyki (Jak ja nawet nie potrafię rysować!!!). I z ciekawości zaobserwowałam Ciebie wszędzie na mediach, trochę to mi zajęło aż Cię znalazłam. Jestem zachwycona twoimi rysunkami, pracami oraz szkicami! Nie dziwie się, że dostałaś taką ofertę. Jestem ciekawa efektu końcowego!
    Mam nadzieje, że pojawisz się tu częściej - bo masz racje koronaferie inspiruje wiele osób. Ale ja już nie chcę więcej słyszeć o tej epidemii. Irytuje już mnie ten temat.
    Pozdrawiam Weronika S.
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zobaczyłam twój komentarz to wiedziałam, że skądś kojarzę. Dzięki za followy! ;) Tego bloga prowadziłam od 2016, machnęłam ponad 100 postów i wszystkie usunęłam, świeży start. Niestety liceum nie jest takie fajne, a druga klasa jest najtrudniejsza. Paskowa średnia, prowadzenie instagrama i bloga nie idą niestety w parze. Koronaferie ratunkiem dla bloga!
      Jeśli chodzi o ofertę z Meksyku to ruszyłam mocnym krokiem. Biorąc pod uwagę moje tempo i zadowolenie ''szefa'' to raczej nie będziesz musiała długo czekać. :D Część zysku zostanie przekazana na fundację walki z rakiem, więc jeszcze bardziej cieszę się, że zgodziłam się na ten projekt.
      Również pozdrawiam!

      Usuń
    2. Nie ma za co, genialne prace! Sama wiem, że własnie liceum i ogólnie szkoły po gimnazjum zabiera wiele wolnego czasu. Masz racje Koronaferie są własnie ratunkiem hah. Ojeju fajnie że część zysku pójdzie na fundacje walki z rakiem!
      Pozdrawiam, Weronika

      Usuń
  2. Osobiście nie cieszą mnie koronaferie. Rzeczywiście mogę do bólu robić co chce, ale nadrabianie i ogarnianie całego materiału z polibudy jest potworne.


    Tydzień byłby ok. Ale perspektywa miesiąca w domu jest straszna. Potem przyjdzie czerwiec, czyli rzeź snu na studiach :(


    Jeśli Tobie ten tryb odpowiada i fajnie u was to ogarnęli w szkole to mega zazdroszczę. U nas jak na wykładzie jest ponad 130 osob to serwery są tak przeciążone, że nauka online jest niemożliwa.


    Tak poza tym pozdrawiam i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest na wagę złota. Staram się odpowiadać najszybciej jak to możliwe. :)